Oczami uczniów - Kiermasz Świąteczny w PSP 114.

12 grudnia 2008

Dnia 12.12.2008 w naszej szkole został zorganizowany Kiermasz Świąteczny. Można tam było kupić wiele rzeczy przygotowanych i przyniesionych przez dzieci np. kartki świąteczne, świeczniki, obrazy, ciasta zrobione przez rodziców, i wiele innych przedmiotów związanych ze świętami.

Wszyscy bardzo chętnie kupowali, ponieważ wszystkie zebrane pieniądze miały być przekazane na ręce dzieci z Domu Dziecka. Bardzo podobał mi się ten pomysł dlatego, że kiedy wydawałam pieniądze, wiedziałam, że w ten sposób pomagam dzieciom potrzebującym.

Uważam, że takie kiermasze są bardzo pożyteczne i dobrze, że są organizowane co roku. .Pomagam innym.. tak powinno brzmieć nasze motto, nie tylko w okresie świątecznym, ale dobrze kierować się tym przesłaniem na co dzień.

Ewelina Rybus

Uważam, że to bardzo dobrze, że są organizowane takie kiermasze na szczytny cel. Żeby wspomóc Dom Dziecka kupiłam parę rzeczy; mianowicie ciastka i aniołka, którego wykonałam wspólnie z moją koleżanką Eweliną.

Jestem zdania, że powinniśmy zawsze, ilekroć mamy taką możliwość, pomagać najbiedniejszym. Ten kiermasz był właśnie taką szansą i wszyscy z niej skorzystaliśmy.

Magda Szwet

Z okazji kiermaszu do szkoły przyszło dużo rodziców i było tłoczno. Uczniowie różnych klas sprzedawali bombki, kartki świąteczne, zabawki, była też loteria fantowa. Na tej loterii dwaj moi koledzy kupili zabawki, które przyniosłem do szkoły. Było też mnóstwo ciast i ciasteczek.

Podczas kiermaszu panowała bardzo niezwykła i miła atmosfera. Fajnie jest pomagać innym. Obdarowywanie innych sprawia więcej radości niż otrzymywanie.

Bruno Parzych

Podczas kiermaszu kupiłam wiele rzeczy, częściowo te, które sama wykonałam podczas zajęć. Na loterii wylosowałam książkę A.Lindgren .Dzieci z Bullerbyn.. To moja ulubiona książka.

Uważam , że to dodrze , że został zorganizowany taki kiermasz, ponieważ pieniądze zostaną przekazane dla dzieci z Domu Dziecka. Lubię pomagać, innym to takie miłe uczucie.

Zosia Precht