Dnia 29 września z samego rana wyjechaliśmy na szkolną wycieczkę do Nowogrodu. W planie mieliśmy zwiedzanie wielu interesujących miejsc, które przybliżają kulturę całego rejonu.

Zaraz po przyjeździe obejrzeliśmy skansen kurpiowski, w którym zrekonstruowano zabytkowy młyn, chaty i zabudowania wiejskie. Dowiedzieliśmy się też jak wyglądało życie prostych ludzi w dawnych czasach.

Następnego dnia odwiedziliśmy Muzeum Przyrodnicze w Drozdowie, mieszczące się w dawnym dworze rodziny Lutosławskich. Poznaliśmy historię tego miejsca oraz ludzi dawniej tam mieszkających. Smutne wrażenie pozostawiła tylko ekspozycja wypchanych zwierząt.

Ostatniego dnia poszliśmy na ciekawy spacer po lesie w towarzystwie pana leśniczego. Niestety pogoda nie dopisała. Mimo przeciwności kapryśnej aury poznaliśmy charakterystykę niektórych drzew i zwierząt leśnych.

W programie nie zabrakło też miejsca na zabawę. Bardzo podobała mi się nauka wycinanek kurpiowskich. Robiliśmy też kwiaty z bibuły, które przywieźliśmy rodzicom w prezencie. W gospodarstwie agroturystycznym piekliśmy chleb, który smakował wyśmienicie. Były też gry i zabawy sportowe, grill z pysznymi kiełbaskami, a codziennie wieczorem dyskoteki.

Dzięki tej wycieczce nie tylko odwiedziłam wiele ciekawych miejsc, ale poznałam też wiele nowych osób, a z koleżankami z klasy jeszcze bardziej się zaprzyjaźniłam.

Zosia