W dniach 8 – 12 maja 2017r. pojechaliśmy na Zieloną Szkołę. Zwiedziliśmy Trójmiasto, zamki krzyżackie w Malborku i Gniewie oraz Muzeum Zalewu Wiślanego. Program wycieczki był pełen atrakcji i niespodzianek. Dużo czasu spędzaliśmy na świeżym powietrzu, szukając muszelek na plaży i grając w piłkę. Niezapomniany okazał się rejs statkiem po Zalewie Wiślanym i tor przeszkód w parku linowym. Zakwaterowani byliśmy w ośrodku wypoczynkowym w Jantarze – znanej miejscowości turystyczno-rybackiej, położonej na prastarym bursztynowym szlaku. Wyjazd ten był dla nas okazją do nauki samodzielności i odpowiedzialności, jak również integracji z kolegami. 

Było bardzo fajnie. Byliśmy nad morzem. Pokoje były nawet luksusowe ale bez telewizora. Park linowy był trochę straszny. Było też ognisko, na którym jadłem piankę i chleb. Jedzenie było smaczne.

                                                                                                                             Gniewko Pałasz

Tydzień temu była Zielona Szkoła, która była pięciodniowa. Dnia pierwszego pojechaliśmy do zamku krzyżackiego i do kościoła, który bardzo mi się podobał, były tam groby i witraże. Tego samego dnia pojechaliśmy do pensjonatu. Tam zamieszkaliśmy w małych pokojach z piętrowymi łóżkami. Dnia drugiego byliśmy nad Zalewem Wiślanym, gdzie płynęliśmy łodzią. Trzeciego dnia byliśmy w Muzeum Zalewu Wiślanego. Czwartego dnia spacerowaliśmy po plaży, szukając muszelek i śrubek wykrywaczem metalu. Ostatniego dnia byliśmy w Zamku w Gniewie i na lodach. Późnym wieczorem wróciliśmy do Warszawy. Zielona Szkoła bardzo mi się podobała. Było zabawnie.

                                                                                                                  Zofia Pietrusiewicz

Było bardzo fajnie. Na początku pojechaliśmy do zamku krzyżackiego, potem do hotelu, gdzie zjedliśmy obiad i pani pokazała nam nasze pokoje. W pokojach były piętrowe łóżka i łazienki. Najbardziej podobał mi się zamek w Gniewie ponieważ była tam sala tortur. Byliśmy też w Muzeum Zalewu Wiślanego, gdzie było bardzo dużo różnych łodzi. Niestety nie mogliśmy do nich wsiadać. Mogliśmy za to wiązać supły żeglarskie, a było ich naprawdę dużo. Zielona Szkoła bardzo mi się podobała, ponieważ było dużo emocji i wrażeń.

                                                                                                                  Aleksander de Virion

Było bardzo fajnie. W Malborku zwiedzaliśmy zamek krzyżacki. Byliśmy również w Muzeum Zalewu Wiślanego. Najbardziej mi się podobało gdy mogłam kierować łodzią. Hotel był trochę mały, ale mimo wszystko, była to super Zielona Szkoła!

                                                                                                                       Aleksandra Klank