Elvis żyje!

26 września 2013

W historii muzyki popularnej zdarzają się takie postaci, których sława po prostu nie przemija.  Elvis Presley jest niewątpliwie jedną z nich.  Nie ma chyba przesady w stwierdzeniu, że jest to postać znana na całej planecie. Jego legenda jest tak silna, że do dziś interesuje i pobudza wyobraźnię, a on sam znajduje wielu epigonów.  Mieliśmy okazję gościć w naszej szkole pana Leszka Podstawskiego – znakomitego naśladowcę Elvisa Presleya.  Było to niezwykłe spotkanie, które dostarczyło naprawdę wielu wrażeń.

 

Według mnie spotkanie z „polskim Elvisem Presleyem” było bardzo interesujące i pełne humoru. Najbardziej podobało mi się, że podczas spotkania dało się usłyszeć wiele piosenek nieżyjącego artysty.  Kiedy gość śpiewał mogliśmy robić falę, klaskać i machać rękami, bardzo mi się to podobało. Zdziwił mnie tylko strój, w którym przyszedł pan Podstawski – był błyszczący i ekstrawagancki.

                                                                                                                            Oliwia Boguszewska

 

Występ bardzo mi się podobał. Gość zaśpiewał nam wiele znanych piosenek z repertuaru Elvisa Presleya. Szczególnie podobało mi się to, że jego strój był wzorowany na oryginalnym stroju Elvisa, co w połączeniu z muzyką króla rock’n’rolla dawało niezapomniany efekt.

                                                                                                                            Michał Wojciechowski

 

Dobrze było dowiedzieć się czegoś o Elvisie, dlatego uważam, że odwiedziny naszego ostatniego gościa były ciekawe i potrzebne. Aczkolwiek uważam, że „sobowtór” nie był w ogóle podobny do artysty, mógł pochwalić się tylko podobnym głosem. Mam nadzieję, że spotkam jeszcze kiedyś sobowtóra jakiejś słynnej osoby.

                                                                                                                                        Nadia Jóźwiak