Tolkien to pisarz, który stworzył świat tak doskonale odrębny i dopracowany, że aż trudno nie wierzyć w jego istnienie, poruszył tym samym masową wyobraźnię na niespotykaną dotąd skalę. Ekranizacja „Hobbita” dowodzi jak silnie. Wyjście do kina jest doskonałą okazją do porozmawiania o sztuce adaptacji, marketingowych zabiegach i porównania literatury z filmem.
Dzieło Petera Jacksona „Hobbit – pustkowie Smauga” jest inne niż książka Tolkiena. Uważam jednak, że film był udany. Wiele w nim interesujących wątków. Podobał mi się.
Bartosz Wojtasik
Osobiście nie przepadam ani za książkami, ani za filmami fantasy, uważam jednak, że „Hobbit – pustkowie Smauga” w reżyserii Jacksona jest filmem ciekawym i trzymającym w napięciu. Naprawdę mnie zainteresował.
Piotr Walasek
Film był naprawdę ekscytujący! Polecam go wszystkim fanom fantasy. Było w nim wiele trzymających w napięciu scen, a także wzruszających momentów. Sądzę, że był to jeden z najlepszych filmów, na jakie się udaliśmy.
Michał Wojciechowski