Mikołajki

6 grudnia 2018

W każdym dorosłym pozostaje trochę z dziecka, a dzieje się tak dzięki takim przeżyciom jak podtrzymywanie mikołajkowej tradycji. Niby wszyscy wszystko wiedzą, ale zawsze jest to podniecenie i niepewność, a potem radość z otrzymanego od Mikołaja prezentu. Pomimo brzydkiej i wcale nie świątecznej pogody za oknem,  dziś w klasie zapanowała pełna uśmiechu, prawdziwie przedświąteczna atmosfera. 

Dzisiaj od rana dekorowaliśmy salę, następnego dnia mamy ubrać małą choinkę. Najważniejszą chwilą było rozdanie prezentów. Rolę Mikołaja pełniła Tosia. Dostałam od Mikołaja dużego misia. Było przyjemnie.

Alicja Kuźnicka

Dostałem od Mikołaja słuchawki i słodycze. Śmiałem się, że najważniejsze są właśnie te smakołyki. Mówiąc poważnie, to wiem, że nie należy ich jeść za dużo. Było sympatycznie.

Jan Bocheński