Spektakl opowiadał o dziewczynce, która była trochę szalona i miała na imię Pippi. Jej mama umarła, a tata był piratem i pływał na dalekich morzach. Dlatego też Pippi mieszkała sama, jednak wcale się tym nie przejmowała i świetnie sobie radziła.
Razem z przyjaciółmi - Tonym i Anniką przeżywała wiele zwariowanych przygód.
Pewnego dnia ojciec Pippi wrócił, by wypłynąć z córką na morze. Pippi bardzo ucieszyła się z tego spotkania, bo długo tęskniła za tatą. Jednak zdecydowała, że zamiast wyruszać w daleki morski świat, zostanie z przyjaciółmi, ponieważ nie miała serca ich zostawiać.
Cały spektakl był bardzo interesujący i śmieszny.
Maja Stańczuk, Agata Strupiechowska