Jak co roku, naszemu piknikowi towarzyszył upał. Mimo skwaru wszyscy chętnie korzystali z licznych atrakcji, częstowali się kiełbaskami, pili  wodę mineralną. Dzieci wychodziły z festynu uśmiechnięte i zadowolone.

Impreza, jak co roku, organizowana była na świeżym powietrzu. Głównymi atrakcjami były dwa „dmuchańce” oraz grillowane kiełbaski. Po kilkunastu minutach dmuchane zabawki nam się znudziły, więc zaczęliśmy szukać innych rozrywek. Strzałem w dziesiątkę okazały się mini jabłuszka porozstawiane po ziemi, które idealnie nadawały się do rzucania. Po krótkim namyśle pożyczyliśmy drewniane narty, których nikt nie używał i rozpoczęliśmy zabawę w baseball jabłuszkami. Bawiliśmy się świetnie. Imprezę z okazji Dnia Dziecka uważam za udaną.

Leon Reszka

Dzień Dziecka w naszej szkole to jeden z fajniejszych dni w roku. Nasza klasa uwielbia wspólną zabawę na świeżym powietrzu, dlatego spotykamy się w weekendy poza szkołą, aby spędzić razem czas na zabawie. Jak co roku były fajne atrakcje, w tym zjeżdżalnia, którą z roku na rok lubię coraz bardziej. Część naszej klasy spędziła ten czas grając w piłkę, inna część leżąc na kocyku, a jeszcze inni nie schodzili z „dmuchańców”. Ja starałam się ten czas podzielić na wszystkie atrakcje. Cieszę się, że ten dzień mogłam spędzić w gronie moich najbliższych osób.

Tosia Szpak