Hucznymi brawami zakończył się Teatralny Wieczór PSP114 i trudno, aby było inaczej. Zarówno młodsze, jak i starsze dzieci wypadły na scenie znakomicie, z zupełną swobodą mierząc się z wcale nie łatwymi tekstami, w tym, tak jak klasy IV-V z tekstami przeznaczonymi dla widzów dorosłych. „Teatrzyk Zielona Gęś”, którego spory wybór mieliśmy okazję oglądać, to po mistrzowsku napisane minidramaty satyryczne. Wysublimowany humor Gałczyńskiego przypadł i publiczności, i młodym aktorom, którym występ przyniósł mnóstwo dobrej zabawy. Teraz, niecierpliwie czekamy na „Dziady”!
Szanowna Pani Redaktorko, donoszę, iż „Zielony Fafik” był super! „Jaś i Małgosia” też był bardzo udanym spektaklem. Bardzo mi się podobało!
Bartek Cegieła
Podczas występów w Teatrze Rampa w ogóle nie czułam tremy. Bardzo mi się podobało, zwłaszcza przedstawienie pt. „Jaś i Małgosia”. Nawet nasz taniec dobrze wypadł, chociaż trochę się go obawiałam.
Tosia Kosińska
W teatrze było bardzo miło. Zaciekawiło mnie to, że maluchy śmiały się na każdej scenie. Wg mnie najlepiej wypadł „Teatrzyk Zielona Gęś”, może dlatego, że miał najwięcej różnorodnej akcji.
Grześ Młodożeniec
W teatrze było naprawdę fajnie. Miałem małą tremę, ale udało mi się ją zwalczyć, Na szczęście!
Mikołaj Marciszewski