Ślubowanie pierwszoklasistów

9 listopada 2010r.

Dnia 9 listopada 2010r. pierwszoklasiści zostali oficjalnie przyjęci do uczniowskiego grona. Po uroczystym złożeniu przysięgi, dzieci zaprezentowały na scenie krótki program, który rozbawił publiczność i wprowadził wszystkich w wesoły nastrój. Starsze klasy wsparły swoich młodszych kolegów. Na scenie - oprócz wesołych Smerfów - mogliśmy zobaczyć układ taneczny w wykonaniu szóstoklasistek i występ flecistów z klasy czwartej. Pozostali uczniowie zaprezentowali piosenki, których tematyka nawiązywała do szkolnej codzienności.

Po uroczystości wszyscy uczniowie wraz ze swoimi rodzicami i nauczycielami udali się na słodki poczęstunek, który był ostatnim punktem tego niezwykłego i ważnego dnia.

Życzymy wszystkim pierwszoklasistom wielu sukcesów i radości na drodze do realizacji wszelkich zainteresowań i zdolności.

Bardzo mi się podobało. Dzieci, choć miały tremę, śpiewały i odgrywały swoje role bezbłędnie. Bardzo się starały, by ich występ spodobał się publiczności. Nie było wątpliwości, że włożyły dużo trudu w przygotowanie tego programu. Dorośli nagrodzili ich za to gromkimi oklaskami. Myślę, że było to bardzo miłe wydarzenie, które każdy chciałby przeżyć jeszcze raz.

Maja Stańczuk

Ślubowanie było udane. Podobało mi się, podobnie jak rodzicom i innym uczniom. Pierwszoklasiści świetnie sobie poradzili. Ich występ był pomysłowy i ani razu nie stracili wątku - co czasem się zdarza debiutantom.

Krzyś Zatryb

Po raz ostatni byłem świadkiem ślubowania pierwszoklasistów, ponieważ za rok będę już w gimnazjum. Myślę, że dzieci miały małą tremę, ale jakoś to przezwyciężyły. Uważam też, że Pan Dyrektor zbyt delikatnie uderzał kartonowym piórem po głowach uczniów. Bardzo mi się podobało i żałuję, że za rok już tego nie zobaczę.

Czarek Surma

Występ pierwszoklasistów wypadł bardzo dobrze. Widziałam wszystko zza kulis, ponieważ wraz z koleżankami z klasy tańczyłam w przerwach między scenkami. Podobało mi się również, kiedy Pan Dyrektor pasował dzieci na uczniów. Na koniec były pyszne ciasteczka.

Zosia Koniecko