Tegoroczne mistrzostwa były szczególnie emocjonujące. Dzięki zmianie regulaminu więcej uczniów rywalizowało ze sobą w drugim i trzecim etapie. Finał również dostarczył wielu wrażeń. Dogrywka sprawiła, że turniej pozostawi niezatarte wspomnienia.

W tym roku udało mi się dotrzeć do finału, a nawet zająć drugie miejsce. Zacznijmy od początku. W poniedziałek były eliminacje. Aby dostać się do półfinału  należało uzyskać przynajmniej 9 punktów. Dwóm moim kolegom poszczęściło się i komisja przepuściła ich mimo zdobytych 8 punktów. Następnego dnia był półfinał. Tutaj było już łatwiej, ponieważ można było wybierać za ile punktów chcemy pytania. Całej naszej trójce udało się przejść do finału. Finał był zdecydowanie najlepszym etapem mistrzostw. Później były dogrywki, ponieważ większość osób zdobyła 9 punktów. Niestety, do dogrywek dostała się tylko dwójka z nas, ale przynajmniej dzięki temu nie musieliśmy walczyć sami ze sobą. Było to, moim zdaniem, bardzo ciekawe wydarzenie. 

Kacper Błażejewicz

Pytania w mistrzostwach są z każdej dziedziny i z zakresu wszystkich klas, więc szansa wygranej jest bardzo nieduża. Miałem trochę szczęścia z pytaniami i doszedłem do finału. Niestety wiedzy nie oszuka się, więc odpadłem

Andrzej Lichacz

W tym roku nie udało mi się przedostać do drugiego etapu, ale miałem możliwość uczestniczenia w finale, ponieważ byłem odpowiedzialny za obsługę komputera, dodawałem punkty uczestnikom turnieju. Było to dziwne zajęcie, ale również zabawne. Ostatecznie finał się udał. Za rok ponownie spróbuję swoich sił.

Jakub Cybulski