Tegoroczne mistrzostwa były szczególnie emocjonujące. Dzięki zmianie regulaminu więcej uczniów rywalizowało ze sobą w drugim i trzecim etapie. Finał również dostarczył wielu wrażeń. Dogrywka sprawiła, że turniej pozostawi niezatarte wspomnienia.

Każdego dnia odbywał się inny etap. Najpierw eliminacje, później półfinał, potem finał. Uczestnicy, to znaczy na początku wszyscy uczniowie, potem było ich coraz mniej, musieli losować karteczki z pytaniami z pudełek. Oczywiście każda klasa miała własne pudełko, inaczej byłoby to niesprawiedliwe. W końcu, po trzech dniach pełnych pytań i odpowiedzi udało mi się wygrać cały turniej. Wszyscy finaliści dostali w nagrodę temperówki Ciężko byłoby mi powiedzieć, czy mistrzostwa mi się podobały, ale cieszę się, że je wygrałam.

Marianna Kaniewska

W tym roku wyjątkowo dużo osób przeszło do finału. Rywalizacja była ciekawa. Mnie niestety nie powiodło się, ale kibicowałem Mariance

Jan Bocheński