Wizyta w 23 Bazie Lotniczej Sił Powietrznych w Mińsku Mazowieckim.

27 kwietnia 2005

Na ten dzień dzieci czekały, jak na każdy dzień, w którym miało dziać się coś nowego, wyjątkowego. Dzień, w którym wszyscy mogli i chcieli zostać zaskoczeni. Mimo, że hasło ,,wyjazd na lotnisko" znane dzieciom było już od dawna, to przecież żadne z nich nie wiedziało, co tego dnia może się tak naprawdę wydarzyć. Tym bardziej, że dla dzieci PSP Nr 114 każdy dzień szkolny jest wielkim wydarzeniem, odkryciem, poznaniem i tą niezwykła atmosferą, z powodu której nie chcą wracać po lekcjach do domu i, jak same mówią, nie lubią weekendów, bo wtedy nie mogą iść do swej ulubionej szkoły. Pełna emocji wizyta w 23 Bazie Lotniczej Sił Powietrznych w Mińsku Mazowieckim, w której stacjonuje 1 eskadra lotnictwa taktycznego prowadząca każdego dnia 24-godzinny dyżur bojowy w obronie polskiego nieba na samolotach Mig 29 - była dużym wydarzeniem.
Dzieci z wielkim zainteresowaniem słuchały słów historii w Sali Tradycji. Potem inne pełne emocji atrakcje m.in. wozy strażackie, jedyne egzemplarze w Polsce, posiadające specjalistyczne wyposażenie do prowadzenia akcji ratowniczej w przypadku awarii lotniczych.
W takim wozie można było nie tylko posiedzieć, powiedzieć kilka słów przez megafon, ale przede wszystkim zrobić małą rundkę i postrzelać z działka wodnego. W końcu ten długo oczekiwany moment - kierunek lotnisko, hangary, a w nich samoloty Mig-29. Każde dziecko mogło usiąść za drążkiem pilota, poczuć się jak prawdziwy człowiek przestworzy. Dzieci mogły założyć hełm i maskę pilota, zobaczyć prawdziwy kombinezon, który zakładają piloci podczas lotu oraz zobaczyć sprzęt wysokościowo-ratowniczy. Następnie dzieci przewieziono do bazy lotniczej, gdzie zjadły gorący posiłek - wojskową grochówkę, upiekły kiełbaski na ognisku i wzięły udział w grach i zabawach przygotowanych przez oficera oświatowo-wychowawczego. Dzień był wielka atrakcją pełną emocji.
Marzena Bartoszcze