Wycieczka do Olsztyna

5-7 października 2016

W dniach 5 – 7 października uczniowie klas III, IV, V i VI udali się na wycieczkę do Olsztyna i okolic. Z Warszawy wyjechali o 8.30, podróż trwała cztery godziny. Niestety ze względu na warunki pogodowe zmodyfikowaliśmy plan wycieczki.   Od razu po podróży wszyscy udali się do hotelu, gdzie zakwaterowali się w wyznaczonych pokojach. Po zjedzeniu pysznego obiadu korzystali ze strefy relaksu tj. basenu, kręgielni, tenisa stołowego i sali zabaw.

Wieczorem w przepięknej oranżerii zjedli kiełbaski z grilla. Następnie uczniowie udali się do swoich pokoi na zasłużony odpoczynek, by zregenerować siły przed kolejnym dniem. 

Następnego dnia po wyśmienitym śniadaniu dzieci opuściły miejsce noclegu by realizować program wycieczki. Razem z przewodnikiem zwiedzali Zamek na Starym Mieście w Olsztynie, gdzie Mikołaj Kopernik prowadził swoje obserwacje astronomiczne.  Po lekcji muzealnej wrócili do hotelu, gdzie czekał na nich obiad. Po posiłku zamiast przejażdżki bryczką popołudnie spędzili w hotelowej strefie relaksu na zabawie. Zmiana planów spowodowana była nieustannie padającym deszczem. Przed kolacją dzieci zdążyły jeszcze obejrzeć ciekawą bajkę w sali kinowej, którą udostępniła im obsługa hotelu.  Wieczorem po kolacji dzieci miały czas dla siebie, na odpoczynek i przegotowanie  się do dyskoteki. Podczas zabawy wszystkie klasy wspólnie się ze sobą integrowały i uczestniczyły w sesjach zdjęciowych realizowanych przez Pana Jerzego.

Ostatniego dnia wycieczki po śniadaniu uczniowie wraz z opiekunami mieli czas na spakowanie i wykwaterowanie się z hotelu. Następnie pojechali do Nidzicy, gdzie z przewodnikiem zwiedzali przepiękny Zamek. Pan przewodnik w ciekawy sposób opowiadała historię Zamku. Po fascynującej lekcji wszyscy udali się na obiad, po którym ruszyli w podróż do Warszawy. Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni i szczęśliwi ok. 18 dotarli na miejsce.

 

5 października 2016r. pojechaliśmy do Olsztyna. Jechaliśmy ponad 4 godziny. Kiedy wreszcie przyjechaliśmy do hotelu, poszliśmy do swoich pokoi, aby się rozpakować. Było bardzo fajnie. Po godzinie poszliśmy na obiad, który był pyszny. Po obiedzie najpierw poszliśmy do pokoi, a potem na basen i kręgle. Na basenie było jacuzzi , brodzik i normalny basen. Pani pozwoliła nam pływać w dużym basenie pod warunkiem, że będziemy pływać  z makaronem. No niestety taki jest los małych czwartoklasistów. Po wyjściu z basenu poszliśmy na kręgle. Potem była kolacja, a po kolacji poszliśmy spać.

 

Drugiego dnia pojechaliśmy zwiedzać Zamek w Olsztynie. Wycieczka trwała ok. 2 – 3 godziny. Potem, kiedy już zwiedziliśmy Zamek pojechaliśmy do hotelu. Tam zjedliśmy obiad i poszliśmy do swoich pokoi. Po odpoczynku znowu poszliśmy na basen, kręgle i obejrzeliśmy bajkę. Potem była kolacja, a po kolacji była dyskoteka. Później poszliśmy do pokoi, żeby spać.

 

Trzeciego dnia najpierw poszliśmy na śniadanie, a potem się spakowaliśmy. Kiedy już jechaliśmy, to po drodze zwiedzaliśmy Zamek w Nidzicy i zjedliśmy obiad. Kiedy wróciliśmy do Warszawy było już ciemno’’.

                                                                                                                          Marta Zaremba

 

Trzydniowa wycieczka była fantastyczna. Jechaliśmy bardzo długo, ponieważ podróżowaliśmy do Olsztyna. Byliśmy w pięknym hotelu. Jedzenie było pyszne. Czas spędzaliśmy głównie w hotelu, czyli na basenie, kręglach i rozmowach. Pojechaliśmy na dwie wycieczki do Zamków. Ich historia była interesująca. W tych Zamkach zwiedzaliśmy np. rysunki, makiety, zbroje i broń. Mimo to, że pogoda była brzydka, świetnie spędziłam czas’’.

                                                                                                                  Magdalena Zalewska

 

Na trzydniowej wycieczce było bardzo fajnie, ponieważ dwa dni kąpaliśmy się w basenie. Jedzenie było bardzo dobre: na śniadanie były płatki i kanapki.

Pierwszego dnia mieliśmy cały dzień dla siebie. Było super. W trakcie tego dnia był obiad i kolacja.

W ,,Hotelu Manor’’ była sala dyskotekowa, kinowa, kręgielnia, bilard i bawialnia. Tam spędziliśmy większość czasu. Drugiego dnia byliśmy w Zamku w Olsztynie, a trzeciego dnia, w Zamku w Nidzicy i restauracji obok. To wszystko działo się od 5 do 7 października 2016 roku’.

                                                                                                              Marianna Bocheńska