Wycieczka do Parku Edukacji i Rozrywki „Farma Iluzji"

8 października 2014

Byliśmy dzisiaj na wyjątkowej i pełnej atrakcji wycieczce na „Farmie Iluzji” w Mościskach, koło Woli Życkiej, położonej na przepięknej, kilkuhektarowej działce. Przy pomocy iluzji i magii poznaliśmy jaka jest różnica między tym co widzimy, a tym co odczuwamy. Na terenie Parku Edukacji zwiedziliśmy magiczne miejsca, zobaczyliśmy wiele eksponatów, instalacji rzeźb, które zaprzeczają ludzkim zmysłom. Zjedliśmy pyszne kiełbaski i zrobiliśmy magiczne zakupy w zaczarowanym sklepiku. To był naprawdę magiczny dzień.

 

Moim zdaniem to była moja najlepsza wycieczka, ale niektóre atrakcje były nieco straszne. Byłem trochę rozczarowany, że nie mogłem kupić magicznej skarbonki.

                                                                                                                                      Michał Zalewski

Mnie się bardzo podobało na wycieczce. Niektóre atrakcje były fajne, niektóre trochę gorsze i bardzo szkoda, że nie mieliśmy wolnego czasu. Obiad był bardzo smaczny, najlepsza była zupa pomidorowa.

                                                                                                                                     Andrzej Lichacz

To była najlepsza wycieczka w moim życiu na jakiej byłem z klasą. Najbardziej podobały mi się tylko niektóre atrakcje, a inne były trochę gorsze. Żałowałem, że w sklepie skończyły się skarbonki.

                                                                                                                                      Albert Dybowski

Mnie najbardziej podobał się labirynt i niebieski domek, który się kręcił.

                                                                                                                               Marika Korytkowska

Mnie najbardziej podobał się skrzywiony dom bo czułam się jakbym spadała.

                                                                                                                          Weronika Stańkowska

Fajna była wycieczka ale szkoda, że nie byliśmy na tratwach.

                                                                                                                           Aleksander Manowski