Wycieczka Łowicz- Sromów- Nieborów- Żelazowa Wola

11 października 2013

W piękny, słoneczny,  jesienny poranek wybraliśmy się na wycieczkę, aby poznać kulturę oraz region Łowicza. Na szczególną uwagę zasługuje Muzeum Ludowe w Sromowie, które powstało w 1954 roku. W czterech pawilonach zobaczyliśmy ok. 600 drewnianych figur z czego ok. 400 to figury ruchome. Obejrzeliśmy m.in. scenę narodzin Pana Jezusa, procesję Bożego Ciała, jadące wozami łowickie wesele, czy też króla Jana III Sobieskiego na czele husarii. Następnie odwiedziliśmy przepiękny gotycko - renesansowy pałac Radziwiłłów w Nieborowie. Zwiedziliśmy tutaj wnętrza z XVIII i XIX wieku m.in. Gabinet Żółty, Zielony, Buduar, Salon Czerwony. Dowiedzieliśmy się, że w tym miejscu tworzyli m.in. K.I. Gałczyński, X. Dunikowski, S. Mrożek. Spacerując po parku mieliśmy wrażenie, że przenieśliśmy się w cudowny świat baśni (tutaj właśnie w otoczeniu tych pięknych drzew powstał film pt. ”Akademia Pana Kleksa.”).

Ostatnim miejscem, które odwiedziliśmy tego dnia było miejsce narodzin Fryderyka Chopina czyli Żelazowa Wola. Podczas zwiedzania muzeum podziwialiśmy piękny park, w którym znajdują się rzadkie okazy drzew, krzewów i rzeczka Utrata. To był ciekawy dzień, pełen zaskakujących wydarzeń, wspaniałych zabytków, nietypowa lekcja historii, która na pewno pozostanie nam w pamięci.

 

Najbardziej zapadła mi w pamięci wizyta w Żelazowej Woli, gdzie znajduje się dom, w którym urodził się Fryderyk Chopin, najsłynniejszy polski kompozytor.

                                                                                                                                         Tosia Szpak

Wycieczka była ciekawa, odwiedziliśmy wiele interesujących miejsc. Podobał mi się park w Żelazowej Woli i mały wodospad, nad rzeczką Utratą.

                                                                                                                            Karolina Kijanowska

Podczas wycieczki zobaczyłem wiele ciekawych miejsc, jednak najbardziej podobało mi się w Żelazowej Woli. Zwiedzaliśmy tam muzeum, które było wcześniej domem artysty, a dworek ten otaczał piękny park, w którym stał pomnik Fryderyka Chopina. Do domu przywiozłem pamiątki, które będą mi przypominały, jak fajnie się bawiłem podczas tej wycieczki.

                                                                                                                                    Jakub Cybulski