Dzisiejszego dnia wybraliśmy się do teatru na przedstawienie "Ania z Zielonego Wzgórza". Była to niezwykle przejmująca i wzruszająca opowieść o bliskiej przyjaźni i perypetiach energicznej rudej dziewczynki, obdarzonej niesamowitą wyobraźnią, która ma w sobie wiele radości życia i zaraża nią innych mieszkańców Zielonego Wzgórza.
Główna bohaterka, Ania to bardzo inteligentna i komunikatywna sierotka, która przez przypadek trafia na Zielone Wzgórze. Poznaje tam bliskich sobie ludzi, którzy stają się sensem jej życia.
Historia ta uczy pozytywnego nastawienia do świata, dostrzegania piękna życia i doceniania darów od losu oraz tego, w jak piękny sposób można opowiadać o otaczającym świecie. Bardzo ciekawe dialogi i doskonała inscenizacja oczarowała dzieci.
Bardzo podobało mi się, że Ania tak dużo i ciekawie mówi.
Grześ Młodożeniec
Śmiesznie było jak przefarbowała włosy na zielono.
Bartek Faber