Kiermasz Świąteczny.

12 grudnia 2011

Jak co roku zorganizowaliśmy Kiermasz Świąteczny, którego dochód przeznaczony jest na cele charytatywne. Dzieci przygotowały stoiska ze słodyczami, ciastami, samodzielnie wykonywanymi ozdobami choinkowymi i biżuterią, własnoręcznie malowanymi koszulkami, a także loterię fantową. Uczniowie byli bardzo zaangażowani zarówno w czasie przygotowań, jak i w trakcie samej imprezy, a zapach ciast i blask choinki przypominał o zbliżających się świętach.

W dniu 12.12.2011 w naszej szkole o godzinie 13.00 rozpoczął się kiermasz świąteczny, mający na celu uzbieranie pieniędzy na Rodzinny Dom Dziecka w Walendowie. Ja byłam wróżką, na moim stoisku były ciasteczka z wróżbą i szklana kula. Było też czytanie z ręki, tarot i numerologia. Najlepsze było stoisko ze słodyczami, mieli ciastka i babeczki. Stoisko z koszulkami też nie było złe. Kupiłam dla taty koszulkę, którą sama zrobiłam, a dla mamy korale i kolczyki. Według mnie kiermasz był bardzo udany.

Zofia Precht

Bardzo podoba mi się pomysł corocznego kiermaszu, zawsze pomagamy ludziom, którzy potrzebują pieniędzy. Poza tym jest jeszcze kwestia - niesamowitej atmosfery. Kiedy byliśmy mali, Tomek Bieniek i inni wprowadzali nas w ten magiczny, kiermaszowy świat. W tym roku atmosfera też była piękna. Głownie za sprawą pysznych ciastek.

Mikołaj Lipiński

Na kiermasz przyszło dużo rodziców. Oprócz nich była cała szkoła, nauczyciele. Ja sprzedawałem koszulki. Sami je malowaliśmy... Łącznie zebraliśmy około 3 tys. zł. Na kiermaszu pani dziennikarka z radia przeprowadzała wywiady. Z tego powodu szczęśliwe były małe dzieci, dla których było to coś nowego.

Bruno Parzych