Wczorajsze spotkanie jazzowe poświęcone było wybitnemu muzykowi amerykańskiemu Louisowi Armstrongowi. Tym razem artystce, pani Izie Zając, towarzyszyło dwóch muzyków: Jarosław Małys grający na pianinie oraz Piotr Cieślikowski na saksofonach. Pojawienie się saksofonu ubarwiło jazzowe brzmienie koncertu. Pani Iza zaśpiewała kilka piosenek, ale przyznam, że od początku czekałem na dwie, chyba najbardziej znane, należące do kanonu utworów śpiewanych przez Armstronga: "Cheek to cheek" oraz "What a wonderful world". Utwory te podkreśliły niepowtarzalny nastrój koncertu.

W naszej szkole odbyło się kolejne spotkanie z panią Izą Zając. Tym razem odwiedził nas także muzyk grający na saksofonie. Na początku pani Iza przedstawiła kilka podstawowych informacji o wybitnym muzyku jazzowym, grającym na trąbce, Louisie Armstrongu. Później wysłuchaliśmy paru utworów w wykonaniu pani Izy. Spotkanie muzyczne zostało zakończone piosenką "What a wonderful World". Podobno ten utwór nie jest w założeniu jazzowy, jednak my wysłuchaliśmy go w przerobionej, jazzowej wersji. Uważam, że dzięki tej audycji mieliśmy okazję dowiedzieć się czegoś nowego. Muszę przyznać, że polubiłam te spotkania.

Ewelina Rybus

...Pani Iza śpiewała różne piosenki Louisa Armstronga. Najbardziej podobała mi się "What a wonderful world". Znaliśmy ją głównie z męskich wykonań, jednak pani Iza zaśpiewała ją równie pięknie. Moim zdaniem był to jeden z wielu udanych koncertów.

Magdalena Maria Szwet

...Na koniec koncertu tradycyjnie zaśpiewaliśmy "Herbatkę" z "Kabaretu Starszych Panów". Koncert był bardzo ciekawy.

Sylwia Jóźwiak

...Bardzo lubię piosenki tego wybitnego czarnoskórego jazzmana. Lubię ich spokojne tempo, niski głos artysty. Moje ulubione piosenki to "Cheek to cheek" i "What a wonderful world". Musze przyznać, że wczorajsza audycja podobała mi się.

Marysia Sarnacka