Mikołajki

6 grudnia 2019

Wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na mikołajki.  Losowanie odbyło się 6 tygodni wcześniej i chociaż pani Ania mówiła, że fajnie byłoby , żeby nikt nie mówił , kogo wylosował, to i tak od razu po losowaniu dotąd myśleliśmy, aż wszystko odgadliśmy.

  Podobało się nam to, że mogliśmy na  świątecznej kartce napisać , jakie są nasze marzenia o prezencie . Umówiliśmy się , że to może być podpowiedź dla osoby, która nas wylosowała, ale oczywiście nie możemy gniewać się, jeśli Mikołaj ( hahaha ) zdecyduje się na coś innego.

   Kiedy przyszła pani Ania , rozdaliśmy prezenty. Wszyscy byli bardzo zadowoleni! Pani dostała książkę o kotach . Widocznie Mikołaj wiedział, że pani uwielbia te zwierzątka !

  Ale to nie koniec niespodzianek ! Po krótkiej zabawie i słodkim poczęstunku , poszliśmy do kina na film „ Był sobie pies 2”. Zanim weszliśmy na salę, kupiliśmy wszystko, co niezbędne , to znaczy napoje i popcorn . Film był bardzo wzruszający. Kilka osób nawet się popłakało ,chociaż czuliśmy, że wszystko dobrze się skończy.

  Po obejrzeniu filmu postanowiliśmy pójść  jeszcze na jakieś pyszne jedzonko.  „Jak człowiek jest wzruszony, to szybko spala „…

  Wróciliśmy bardzo zadowoleni ! Nasze klasowe wyjście bardzo nam się udało!

A ten dzień był wyjątkowy jeszcze z jednego powodu – dziś dołączył do nas nowy kolega. Ma na imię Bartek ! Cieszymy się , że będziemy mogli poznać go lepiej! Postaramy się , żeby czuł się u nas dobrze. Dziś np. przygotowaliśmy dla niego prezent – taki specjalnie na powitanie !