Uczestniczyliśmy w lekcji zatytułowanej „Muzealne przeboje”. Oglądając kolejne dzieła, będące chlubą Muzeum Narodowego, poznaliśmy gatunki malarskie: portret, wedutę, martwą naturę, scenę batalistyczną, abstrakcję, scenę rodzajową. Największe zainteresowanie wzbudziła „Bitwa pod Grunwaldem” Jana Matejki, bo, choć wszyscy znali ten obraz z licznych reprodukcji, większość uczniów po raz pierwszy zetknęła się z ogromem tego płótna.

Uczniowie zaciekawili się też obrazem Józefa Mehoffera „Dziwny ogród”, zwłaszcza, że pani przewodnik interesująco opowiadała o sporach krytyków na temat tego dzieła.

Najpierw obejrzeliśmy portret matki, dziecka i jego opiekunki. Jednak postacie te były zdominowane przez obraz bujnej przyrody dziwnego ogrodu. Potem widzieliśmy obraz Canaletta. Był to widok Warszawy widzianej od strony ogrodów pałacowych. Dowiedziałem się, że taki gatunek malarski nazywa się weduta. Zdobyte wiadomości mogliśmy zapisać na kartach pracy, gdzie znajdowały się też różne ćwiczenia. Wycieczka podobała mi się.

Kacper Żołądkowski

Oglądaliśmy wiele obrazów, ale tylko niektóre omawialiśmy szczegółowo z panią przewodnik. Wołałabym chyba być w muzeum sama, bo obrazy były przepiękne, ale wokół działo się zbyt wiele rzeczy, które zakłócały wrażenia.

Weronika Słomkowska

Widzieliśmy nietypową abstrakcję, do namalowania której malarz użył tylko trzech kolorów: białego, czerwonego i granatowego. Jeden z najbardziej ciekawych obrazów przedstawiał martwą naturę, namalowaną szeroką gamą barw. Najistotniejsze było światło padające na stół. Największe wrażenie zrobiły na mnie dwa obrazy, które nie były w programie: „Auto na tle pejzażu zimowego” Rafała Malczewskiego i „Kuropatwy na śniegu” Józefa Chełmońskiego.

Karol Kijanowski