Oczami uczniów - Szóstoklasiści żegnają się z PSP114

21 czerwca 2008

Gdy kilka lat temu jako grupa sześciolatków po raz pierwszy weszliśmy do budynku PSP 114, nikt nie spodziewał się, że będziemy aż tak oryginalną i niepowtarzalną klasą. Nikt nie przypuszczał też, ile ciekawych rzeczy wydarzy się z naszym udziałem...Nikt też nie wyobrażał sobie dzisiejszego dnia - dnia rozstania.

Na początku nie przyciągaliśmy uwagi - zwyczajna zerówka, potem pierwsza klasa, jak każda inna. Niektórzy się uczyli, inni; nie - słowem, jak to w klasie. Jednak było wiadomo, że kiedyś ten błogi stan się skończy.

Owszem, nie byliśmy święci - czy jednak istnieją uczniowie idealni? Ofiarą naszego braku pokory wobec zasad padały najczęściej drzwi, które z upodobaniem angażowaliśmy do licznych zabaw. Świadkami naszych mniejszych i większych grzeszków były nasze kolejne wychowawczynie. Jedna życzliwsza od drugiej.

Stopniowo zmienialiśmy jednak tor, po którym toczyła się nasza szkolna codzienność i nieoczekiwanie zaczęliśmy zachwycać spektakularnymi (w większości) postępami w nauce. Często zdobywaliśmy wyróżnienia, nagrody, wygrywaliśmy konkursy itp. I pomimo zaszczytnego tytułu "Najgorszej Klasy", który przyczepił się do nas z powodu słabości do występków, byliśmy często chwaleni.

Większość pracowników szkoły pomimo wszystko nas lubi - przynajmniej mamy takie wrażenie. Z resztą - tych złych rzeczy nie robiliśmy tak wiele. Jakiś mały strajk w drugiej klasie, czy lekko poturbowany stół bilardowy w piątej to takie małe epizody, które z biegiem czasu staną się dla wszystkich zabawnym wspomnieniem. Przynajmniej nie opuszczamy tej szkoły nijacy - zostawiamy po sobie wspomnienia.

W czasie, w którym uczęszczaliśmy do szkoły mieliśmy wielu nauczycieli. Byli bardzo różni. Spotykaliśmy nauczycieli surowych i łagodniejszych, bardziej konkretnych i skupionych na lekcji, innych swobodnych i chętnie rozmawiających na różne tematy. Jedni nas lubili, inni mniej. Oczywiście my szczerze kochaliśmy wszystkich. Mamy nadzieję, że wspominają nas dokładnie tak, jak my ich. Czyli oczywiście bardzo ciepło.

Kończy się nauka w szkole podstawowej, kończą się nasze wspomnienia. Będzie nam trochę brakować tej szkoły, ale jesteśmy pewni, że sobie poradzimy. Mamy nadzieję, że w naszych nowych szkołach czeka nas równie ciekawa i barwna przygoda jak tutaj.

Na końcu chcielibyśmy bardzo podziękować dyrekcji szkoły i wszystkim nauczycielom za trud włożony w naszą edukację.

Uczniowie klasy VI