Dnia 12 stycznia 2013r. wyruszyliśmy do Azylu przy Fundacji Św. Franciszka, by przekazać wszystkie dary dla zwierząt zgromadzone w czasie szkolnej akcji. Do potrzebujących podopiecznych Pani Ireny Jarosz - prowadzącej Azyl w Konstancinie - dostarczyliśmy wiele ciężkich pudeł wypełnionych karmą, ciepłymi kocami, ręcznikami, materacami, zabawkami, a także środkami pielęgnacyjnymi. Wywołaliśmy wzruszenie i ogromną radość.

Jednocześnie zachęcamy do odwiedzenia strony internetowej Azylu, który jest miejscem niezwykłym, przyjaznym wypełnionym autentyczną troską o dobro i komfort zwierząt. Nie przypomina ponurego schroniska - jest przestrzenią zastępującą prawdziwy dom wszystkim porzuconym, starym lub osieroconym kotom i psom.
http://101kotow.pl/

Azyl utrzymuje się z dzięki ofiarności ludzi. Mamy nadzieję, że idea niesienia pomocy bezdomnym zwierzętom zainspiruje wszystkich do refleksji nad losem pokrzywdzonych i skłoni do działania na ich rzecz.
 

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim ofiarodawcom!

Cieszę się, że mogłam pojechać do tego schroniska. Dyrektorka ośrodka była bardzo zadowolona z rzeczy, które przywieźliśmy. Widać, że kocha koty i poświęca im każdą wolną chwilę. Schronisko wygląda bardziej jak hotel - zwierzęta nie muszą mieszkać w boksach na zewnątrz. Mają swoje małe pokoje, miejsca przeznaczone na odpoczynek i zabawę, a także szczelnie ogrodzone podwórko z mnóstwem ławek i wysokich półek, na których podczas słonecznej pogody mogę się wylegiwać. Uważam, że to najlepszy ośrodek adopcyjny jaki widziałam.

Olga Grabowska