W pijalni dzieci wysłuchały wykładu o pochodzeniu i produkcji czekolady. Następnie zjadły słodki poczęstunek. Na koniec przystąpiły do dekorowania własnego torcika wedlowskiego. Ponieważ zbliża się Dzień Ojca na torcikach przeważały życzenia dla taty.

Usłyszeliśmy historię czekolady: skąd pochodzi?, gdzie i kiedy ją wynaleziono?, kto ją odkrył?, do czego była wykorzystywana? Następnie zostaliśmy poczęstowani prawdziwą czekoladowa ucztą. Czekoladowa filiżanka pełna bitej śmietany polanej sosem toffi i nawet czekoladowa łyżeczka – pyszności! Potem każdy dostał torcik wedlowski i mógł go przyozdobić białą czekoladą w dowolny sposób. Myślę, że to był świetny pomysł. Poczęstunek był naprawdę przepyszny. Ozdabiając torciki można było wyżyć się artystycznie i to jeszcze najadając się przy tym słodyczami! Najsmaczniejsza wycieczka jak dotąd!

Olga Grabowska

Na samym końcu wycieczki dekorowaliśmy torciki wedlowskie. Część dzieci napisała życzenia dla swoich ojców, ponieważ zbliża się Dzień Taty. Wycieczka bardzo mi się podobała. Zawsze chciałam przyjść do Wedla oraz poznać historię czekolady. Bardzo mi przykro, że była to ostatnia wycieczka.

Basia Szatkowska

…Specyficznym uczuciem było jedzenie czekoladowej zastawy. Myślę, że ciekawie byłoby również zwiedzić fabrykę Wedla i móc zobaczyć, jak wygląda produkcja. Nie ulega jednak wątpliwości, że tego typu wycieczki są najprzyjemniejsze.

Kasia Koniecko