W słoneczne przedpołudnie spacerując po Starym Mieście wysłuchaliśmy opowiadań o zabytkach takich jak katedra świętego Jana, rynek staromiejski, barbakan. Poznaliśmy historię nazw wielu uliczek. Przewodnik zapoznał nas także z obyczajowością ówczesnych mieszkańców naszego miasta.
Na wystawie w Muzeum Azji i Pacyfiku mogliśmy obejrzeć wiele ceramicznych przedmiotów o różnym przeznaczeniu. Przewodnik podał nam też ciekawe informacje o krajach, w których wykonano te eksponaty - Uzbekistanie i Tadżykistanie.
Wycieczkę zakończyliśmy w staromiejskiej kawiarence.

W dniu 18.04.2011 wybraliśmy się na wycieczkę do Muzeum Azji i Pacyfiku i na Starówkę. W muzeum nie podobało mi się. Przewodnik nieciekawie opowiadał i było strasznie gorąco. Co innego z przechadzką po Starówce. Przewodnik był śmieszny i opowiadał w takim tempie jakby wypił za dużo kawy. Dowiedzieliśmy się co nieco na temat średniowiecza. Higiena w Warszawie sięgała poziomu prehistorii. Niektóre dzisiejsze ulice były niegdyś cmentarzami, a zwłoki nadal tkwią w miejscach pochówku. Na koniec wycieczki zwiedzaliśmy barbakan.

Marek Piętka

Wczoraj byliśmy na wycieczce po Starym Mieście. Przewodnik opowiadał jak ludzie żyli dawniej w Warszawie i o jej zabytkach. Dowiedzieliśmy się, że poza murami miasta i w mieście pod ziemią pochowanych jest mnóstwo ciał zmarłych, że wtedy ludzie nie zwracali uwagi na swoją higienę i czystość w domach, myli się jedynie od święta, oraz że tylko bogatych stać było na mieszkanie lub skórzane buty. Potem poszliśmy do Muzeum Azji i Pacyfiku. Tam widzieliśmy różne wielobarwne naczynia azjatyckie z namalowanymi wzorami. To wyjście było ciekawe, chociaż wystawa w Muzeum Azji była mniej interesująca.

Adam Grzybowski