W dniu 20.10.2011 byliśmy w teatrze Rampa na przedstawieniu "Tajemniczy ogród" według książki Frances Hodgson Burnett. Spektakl ten, jak zwykle w tym teatrze, miał charakter musicalu i przeznaczony był głównie dla dzieci w wieku 7 - 12 lat. Sztuka trwała około 2 i pół godziny, ale dzięki wartkiej akcji, bogatej scenografii i scenicznym fajerwerkom czas mijał szybko. Jak każda adaptacja, przedstawienie wywołało skrajnie różne opinie. Oto niektóre z nich.
Był to ciekawy spektakl, momentami śmieszny. Aktorzy dobrze grali, scenografia była ciekawie przygotowana. Podczas oglądania powstał przyjemny klimat. Podobały mi się też efekty dźwiękowe. To był jeden z lepszych spektakli, które widziałem.
Adam Grzybowski
Przedstawienie pt. "Tajemniczy ogród" nie zachwyciło mnie. Moim zdaniem było tam za dużo "śpiewanek", zbyt słodkich i cukierkowych. Przesadzono także z dowcipami i tandetnym humorem. Książka F.H. Burnett jest tajemnicza i sądzę, ze przedstawienie też powinno takie być. Tymczasem z pięknej, poetyckiej i poważnej opowieści stworzono przedstawienie dla pięciolatków.
Zofia Brecht
Ciekawa scenografia i aranżacja muzyczna uczyniły przedstawienie ciekawym widowiskiem. Najlepszą postacią był, według mnie, Dick - wesołek i dziwak. To on pod koniec zebrał największe brawa.
Mikołaj Lipiński
Moim zdaniem warto było obejrzeć to przedstawienie, choćby w celu porównania go z książką.
Ewelina Rybus
Na początku przedstawienie zdawało się być ciekawe, lecz potem akcja całego widowiska zaczęła stopniowo zamierać, stawać się nudna i pozbawiona jakiejkolwiek wartości.
Magdalena Maria Szwet
Spektakl był interesujący, aktorzy grali prawdziwie. Chciałbym częściej chodzić do teatru. Jest tam miła atmosfera.
Bruno Parzych