Wycieczka do Ogrodu Botanicznego w Powsinie

21 stycznia 2020

Klasy starsze uczestniczyły w warsztatach, na które składała się multimedialna prezentacja wprowadzająca uczniów w świat roślin oraz część laboratoryjna, w której młodzież przygotowywała samodzielnie mikroskopowe preparaty. Podczas słonecznego spaceru po ogrodzie, będącego dopełnieniem warsztatów, można było dostrzec pierwsze oznaki wiosny.

 

Podczas prezentacji zawarte zostały ogólne podstawy botaniki, opisy gatunków drzew oraz piękne zdjęcia. Opowiadała o nich pani, po której widać było, ze botanika jest jej pasją. Mówiła niezwykle ciekawie o każdym rodzaju rośliny z osobna. Zainteresowała najtrudniejszy rodzaj publiczności – nastolatków, co personalnie uważam za niezwykły wyczyn. Z jej przemówienia za najciekawszą rzecz uważam różne „naj” drzewa. Na przykład najwyższym z drzew są sekwoje, najwyższa znajduje się w Kalifornii w USA. Jego wysokość jest porównywalna do warszawskich wieżowców. Opowiadała również o najgrubszym drzewnym pniu, najstarszym drzewie, najstarszym polskim drzewie, roślinach jedzących owady i roznoszeniu pyłków. Podczas spaceru najwięcej opowiedziano nam o skalnym gatunku sosny, o korzeniach zamieszczonych głęboko pod ziemią, o sośnie limbie., Co ciekawe, chroni ona przed lawinami zatrzymując śnieg swymi pędami. Po powrocie ze spaceru przygotowane już były stanowiska do sporządzania preparatów. Pani pomagała różnym osobom, kiedy nie udawało im się poprawnie ułożyć szkiełka lub jeśli wkładały za dużo materiału. Można było zrobić preparaty z pyłku pelargonii, kamelii, wodnych roślinek, w których poruszały się wodne żyjątka lub płatków kwiatów. Pyłki kamelii były większe i miały okrągły kształt, żółty kolor i bardzo łatwo się do siebie przyklejały, a pelargonii były drobne i nie aż tak klejące. Gdy wszyscy skończyli poszliśmy oglądać preparaty na ekranie podłączonym do komputera. Wycieczka była bardzo ciekawa i myślę, że wszyscy by ją z chęcią powtórzyli. Mam nadzieję, że wszystkie wydarzenia i uroczystości szkolne będą równie przyjemne i interesujące.

Olena Cegłowska

 

 

Ogród botaniczny wyglądał tak jak powinien w zimie, to oznacza, że większość roślin nie miała kwiatów ani liści, pomimo to było ciekawie. Byłem zaskoczony ile jest roślin zimozielonych.  Zajęcia z mikroskopami były również interesujące. Szczególnie że każdy mógł przygotować preparat, który później oglądaliśmy.

Kacper Błażejewicz

 

Gdy poszliśmy z panią przewodnik na spacer wśród drzew i głazów, najciekawsze dla mnie okazały się bambusy. Potem tworzyliśmy preparaty z pyłków kamelii i pelargonii. Oglądaliśmy je pod mikroskopem. To było ciekawe, bo wszystko widać było na telewizorze. Wycieczka naprawdę mi się podobała, i mam nadzieję, ze kiedyś jeszcze tam pojedziemy.

Andrzej Lichacz