W listopadzie wybraliśmy się do Wilanowa, by w królewskim, pałacowym wnętrzu uczestniczyć w niezwykle ciekawej lekcji muzealnej dotyczącej fascynacji Jana III Sobieskiego kulturą i wierzeniami starożytnych Greków i Rzymian. Wystrój każdej niemal komnaty nawiązuje do mitologii i w alegoryczny sposób zawiera przesłanie, które skierowane było do ówczesnych królowi. Ten swoisty kod fascynuje po dzień dzisiejszy i jest świetnym pretekstem do dyskusji nad ponadczasowym pięknem i znaczeniem mitologicznych historii i symboli.

15 listopada pojechaliśmy do Wilanowa. Jest tam słynny Pałac, który należał do naszego króla Jana III Sobieskiego i był jego letnią siedzibą. Celem naszej wyprawy była lekcja pt. "Mitologiczny kod Wilanowa". Już na samym początku podzieliliśmy się na dwie grupy. Nasze zajęcia nawiązywały do starożytnych wierzeń, ponieważ król lubił porównywać się do bogów i herosów. Miał też dużo dzieł sztuki związanych z tym tematem. W każdym pomieszczeniu - w bibliotece, antykamerze, sypialniach i wielu innych pokojach - było mnóstwo rzeźb i obrazów. Warto wspomnieć, że z czasem wszystkie pałacowe dzieła sztuki trafiły pod opiekę Stanisława Kostki Potockiego, który zorganizował w Pałacu pierwsze, małe, publiczne muzeum sztuki. Wycieczka bardzo mi się podobała. Intrygujące było to, że król tak często sięgał do mitologicznych historii i przypisywał sobie i swojej żonie cechy starożytnych bogów. Żałuję, że nie mogliśmy zwiedzić komnat dzieci Sobieskiego. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam pojedziemy.

Tadeusz Witkowski

Wycieczka była bardzo interesująca. Najbardziej podobał mi się pokój królowej, a szczególnie jej łoże oraz przepiękny sufit pokryty freskami o tematyce mitologicznej. Inspiracją wystroju tej komnaty była wiosna, świeżość i piękno. Zachwyciła mnie również pierwsza, wielka sala z bogato zdobionymi dekoracjami, obrazami oraz wyzłacanymi ścianami. Spotkanie z tym cudnym Pałacem było niesamowite. Mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić to interesujące miejsce jeszcze raz.

Kasia Nawrot

Pałac bardzo mi się podobał. Choć byłam tam już kilka razy, dopiero teraz - dzięki wspaniałej lekcji - zaczęłam widzieć znajdujące się tam zbiory w inny sposób. Myślę, że Pałac w Wilanowie stanie się moim ulubionym miejscem do zwiedzania. Jestem pewna, że jeszcze w ciągu tego tygodnia pojadę tam jeszcze raz.

Nadia Jóźwiak