Zielona Szkoła

6-10 maja 2013

Roztocze - kraina rozciągająca się od miejscowości Kraśnik aż do Lwowa przywitała nas piękną pogodą i rozkwitającą wiosną. W czasie wycieczki poznaliśmy zabytkowe miejsca południowo – wschodniej Polski. Zwiedziliśmy Stare Miasto w Lublinie, poznaliśmy historię i najciekawsze zakątki Zamościa oraz Sandomierza, szliśmy podziemnymi chodnikami kopalni kredy w Chełmie Lubelskim. Oglądaliśmy też eksploatowany przez wieki kamieniołom w okolicach miejscowości Józefów. Ale to nie wszystko. Czekały nas jeszcze atrakcje przyrodnicze. Rezerwat Czartowe Pole przykuwał uwagę pięknem kaskad wodnych powstających na rzece Sopot. Podziw budziły wielowiekowe dęby, pomniki przyrody Roztoczańskiego Parku Narodowego. Wycieczka pozostawiła w nas niezapomniane wrażenia.

 

W trakcie podróży, po drodze zwiedziliśmy Stare Miasto Lublina i skansen wsi lubelskiej. Po długiej podróży dotarliśmy do położonego w środku lasu pensjonatu w Krasnobrodzie. Następnego dnia zwiedzaliśmy Chełm Lubelski i kopalnię kredy piszącej, którą nawiedzał duch Bieluch. Potem odwiedziliśmy Muzeum Ziemi Chełmskiej z minerałami, skamielinami, roślinami oraz wypchanymi zwierzętami. Obejrzeliśmy też wystawę o II Wojnie Światowej… Czwartego dnia zwiedziliśmy Zamość, przepiękne miasto pod względem architektonicznym. Najładniejsze były bogato zdobione kamienice ormiańskie, choć również podobała mi się kamienica „Dom Centralny” zaprojektowana przez znanego architekta oraz ratusz z pięknymi secesyjnymi schodami…. Najbardziej podobał mi się właśnie Zamość i kapliczka na wodzie w Krasnobrodzie. Lubię takie wycieczki, bo dają możliwość zapoznania się z architekturą, sztuką i folklorem danego miejsca, charakterystycznymi zwyczajami, potrawami i strojami. Nie była to może najlepsza zielona szkoła, ale i tak czas spędziliśmy miło i pożytecznie.

Olga Grabowska

 

…Trzeciego dnia byliśmy w Puszczy Solskiej. Obejrzeliśmy rezerwat Czartowe Pole. W drugiej części dnia odwiedziliśmy skansen w Zwierzyńcu. Tam oglądaliśmy między innymi meteoryty. Kolejnego dnia zwiedzaliśmy Zamość. W drodze powrotnej zobaczyliśmy Sandomierz. Wycieczka bardzo mi się podobała. Hotel był dość ładny. Najbardziej podobała mi się kopalnia kredy. Niestety była to moja ostatnia wycieczka w tej szkole. Myślę, że naprawdę była udana.

Basia Szatkowska

 

Pierwszego dnia zwiedzaliśmy Stare Miasto w Lublinie i zamek, który był też więzieniem… W środę mieliśmy najmniej zwiedzania. Byliśmy na odpuście w jednej z wiosek na terenie Puszczy Solskiej. Oglądaliśmy tam stare dęby – pomniki przyrody oraz rezerwat na rzece Sopot… W dzień wyjazdu zatrzymaliśmy się w Sandomierzu. Zwiedziliśmy tam Stare Miasto, byliśmy na wieży, która była kiedyś wejściem do zamku oraz tunel, w którym, jak głosi legenda, zasypani zostali Tatarzy chcący napaść na miasto. Wycieczka, tak jak poprzednie, była ciekawa. Naprawdę podobała mi się.

Przemek Rek