W majowy, ciepły poranek zapakowaliśmy wszystkie swoje niezbędne rzeczy i wyruszyliśmy w długo oczekiwaną przez nas podróż (jak się później okazało) pełną przygód, wyzwań i ciekawych momentów. Tym razem wybraliśmy się w góry do Karpacza- pięknej, malowniczej okolicy położonej u podnóża najwyższej góry Sudetów - Śnieżki.

Pierwszego dnia odkrywaliśmy uroki Karpacza z niezwykłą Świątynią Wang, która powstała na przełomie XII /XIII wieku w miejscowości Vang, w południowej Norwegii. Budowlę przeznaczoną do rozbiórki zakupił w XIX w. król Prus Fryderyk Wilhelm IV. Dzięki staraniom hrabiny Fryderyki kościół trafił w Karkonosze. Po rekonstrukcji i konserwacji został złożony. Wiele zniszczonych lub zagubionych elementów odtworzył miejscowy rzemieślnik Jakub z Janowic. Miłym akcentem okazała się wizyta w Muzeum Zabawek, w którym zaprezentowane zostały liczne eksponaty z całego świata.

Kolejny dzień upłynął pod znakiem zwiedzania. Szklarska Poręba zaskoczyła nas przepięknym wodospadem "Szklarka" oraz największym zbiorem okazów w Muzeum Mineralogicznym. Dodatkową atrakcją okazał się zjazd na letnim torze saneczkowym, który dostarczył nam niezapomnianych wrażeń. Ten dzień zakończyliśmy dyskoteką, która połączona była z degustacją przepysznych kiełbasek.

Kulminacyjnym momentem naszej pasjonującej wyprawy była wycieczka do Pragi - miasta pełnego uroku, wyjątkowej atmosfery oraz cudownych zabytków. Stare Miasto, Zamek Królewski, Most Karola, Rynek Staromiejski z zegarem Orloj z XV wieku to zaledwie namiastka naszej przygody, którą przeżyliśmy, próbując zapoznać się z historią tego niezwykłego miejsca. Na koniec naszej pasjonującej podróży udaliśmy się do czeskiej restauracji, aby spróbować specjałów tejże kuchni. Jednym słowem - byliśmy zachwyceni. Wszystko było przepyszne. Zielona Szkoła dobiegła końca, z żalem opuszczaliśmy nasz pensjonat, ale pozostały nam niezapomniane wrażenia cudownych chwil spędzonych wspólnie oraz piękne zdjęcia, do których na pewno będziemy wielokrotnie wracać.

Najbardziej podobała mi się wycieczka do Pragi. Zachwyciłem się szczególnie Mostem Karola, ponieważ były tam przepiękne płaskorzeźby, których można było dotknąć (podobno po dotknięciu płaskorzeźby wypowiadane życzenia mogą się spełnić). Praga to piękne miasto. Na pewno wrócę tam jeszcze raz. Uważam, że Zielona Szkoła była bardzo fajna pod każdym względem. Zobaczyłem dużo ciekawych miejsc i spędziłem miłe chwile z kolegami i koleżankami z naszej szkoły.

Karol Kijanowski

Ten wyjazd zaliczam do najbardziej udanych. Karpacz powitał nas pięknymi widokami. Warto było tyle jechać .W środę byliśmy na torze saneczkowym i było cudownie. Później zobaczyliśmy kościół Wang - niezwykle oryginalny. W czwartek była najważniejsza i najfajniejsza wycieczka do Pragi. Zwiedzaliśmy różne zabytki m.in. Most Karol, Stare Miasto, Katedrę św. Wita. Byłam bardzo podekscytowana, kiedy w trakcie zwiedzania zobaczyłam jak prezydent Czech wyjeżdża samochodem z bram pałacu. To niezapomniane doświadczenie. Niestety podczas tej wycieczki nic nie kupiłam, ale to przecież nie pamiątki są najważniejsze, tylko wspomnienia. Jestem bardzo zadowolona z tej Zielonej Szkoły. Mam nadzieję, że następna będzie równie fajna jak ta.

Julia Wilczyńska

Program Zielonej Szkoły był bardzo ciekawy, ale i intensywny. Przyzna, że byłam trochę zmęczona. Ale warto był, dzięki temu poznałam wiele fajnych i ciekawych miejsc. Piękne góry, śliczne wodospady i wspaniała Praga.

Ola Dąbkowska